Home office, telepraca, e-praca, praca zdalna – coraz częściej spotykamy się z sytuacją, w której całość lub część pracy wykonujemy nie w biurze, a w domu. Takie rozwiązanie stosują zarówno osoby wykonujące „wolny zawód”, jak i etatowi pracownicy. Umiejętność skutecznej pracy zdalnej to duża sztuka. Dlaczego?
Z perspektywy pracownika – zalety
Niewątpliwą zaletą pracy w domu jest fakt, że oszczędzamy cenny czas i pieniądze na dojazdach – nie stoimy w korkach, nie wdychamy spalin, nie denerwujemy się, że się spóźnimy. Nasz czas pracy jest bardziej elastyczny – mamy do wykonania określone zadanie, a wykonać je możemy zarówno w godzinach 7.00 – 15.00, jak i 11.00 – 19.00 (chyba, że pracodawca zastrzega określone godziny pracy). Taka elastyczność ułatwia załatwianie spraw urzędowych, a także prywatnych (łatwiej umówić się do lekarza, fryzjerka też ma przed południem więcej wolnych terminów). Nierzadko, jeśli wykonujesz wolny zawód, możesz też „dać sobie wolne” wtedy, kiedy tego potrzebujesz, a innego dnia popracować „do późna”.
Ciemna strona medalu
Większość psychologów i socjologów podkreśla, że człowiek jako istota społeczna nie powinien pracować wyłącznie w domu przez dłuższy czas. Nie jest to dla niego dobre zarówno z punktu widzenia psychologicznego, jak i ekonomicznego. – Notoryczny brak kontaktu ze współpracownikami powoduje poczucie osamotnienia, odizolowania, eliminuje efekt synergii, jaki daje praca w grupie, uniemożliwia wymianę wiedzy, pomysłów, tworzenia relacji i więzi – podkreśla Anna Dolot, Ekspert HR w Grupie ATERIMA. Pracując wyłącznie w domu możemy także przestać dbać o siebie – piżama okazuje się najlepszym strojem przez całą dobę. Stąd w przypadku pracy w domu konieczne są częste spotkania zarówno biznesowe, jak i towarzyskie. Inną kwestią problemową jest organizacja czasu pracy. Czasami praca w domu trwa nieprzerwanie – od świtu do wieczora, a efekty są mizerne. Stale nas coś rozprasza, coś dekoncentruje. Bez jasnego podziału czasu na pracę i życie prywatne te dwie sfery mogą niebezpiecznie zacząć się zazębiać do tego stopnia, że pracownik nie będzie miał poczucia „bycia tu i teraz” ani w jednym obszarze, ani w drugim. Taka sytuacja niekorzystnie wpływa na poziom motywacji pracownika.
Perspektywa pracodawcy – korzyści
Twój pracownik pracuje w domu? Świetnie! Oszczędzasz na powierzchni biurowej, mediach, kawie (jeśli takową fundujesz swoim pracownikom). Wbrew pozorom są to istotne pozycje w wydatkach firmowych, z których pracownicy nie zdają sobie sprawy. Pozwalając pracownikowi na pracę zdalną, budujesz także swój pozytywny wizerunek jako pracodawcy. Dajesz także możliwość pracy osobom, którym trudno byłoby pogodzić sztywne godziny pracy z sytuacją osobistą (np. rodzicom).
By uniknąć zagrożeń
Warto pamiętać, że Kodeks Pracy reguluje pewne obszary pracy zdalnej. Zakazuje pracodawcy mniej korzystne traktowanie telepracowników w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych w stosunku do innych pracowników. Pracownik nie może być również w żaden sposób dyskryminowany z powodu podjęcia telepracy bądź odmowy jej podjęcia. Pracodawca powinien też umożliwić pracownikom zdalnym przebywanie na terenie zakładu pracy, komunikację z innymi pracownikami, a także korzystanie z urządzeń i pomieszczeń pracodawcy (na zasadach przyjętych dla wszystkich pracowników).
Bez jasno określonych zasad pracy (które powinien doprecyzować pracodawca, a pracownik zaakceptować i przestrzegać) efektywność pracownika może być niższa. Ponieważ praca zdalna sama w sobie powinna przynosić konkretne efekty, pracodawca musi zadbać o stworzenie odpowiednich warunków. Warto zatem zapraszać pracownika na najważniejsze spotkania lub włączać go do nich przy wykorzystaniu najnowszych technologii. To zwiększy poczucie przynależności, wymianę wiedzy i doświadczeń. Konieczne jest także wyznaczanie jasnych i przejrzystych celów oraz cykliczny i systematyczny feedback. – Warto także zapytać samego pracownika o jego odczucia w odniesieniu do pracy zdalnej – co mu się podoba, a co nie funkcjonuje tak jak powinno. Szczera rozmowa nie tylko zwiększy poczucie przynależności, ale także pomoże zdefiniować obszary, które wymagają zmiany czy doskonalenia – podkreśla Anna Dolot. – I wtedy wszyscy będą zadowoleni.
Artykuł ukazał się w portalu Onet Biznes.