Każdy z nas wie, jak wygląda okres przedświąteczny: najczęściej to walka z czasem, gonitwa, gaszenie pożarów, domykanie tematów, realizacja zamówień „na wczoraj”. Większość z nas myśli tylko o tym, jak przetrwać do Świąt, z drugiej strony patrząc na listę prezentów stwierdzamy, że w domu jest do zrobienia jeszcze więcej niż w pracy. Niektórzy z nas okres świąteczny przedłużają sobie do Nowego Roku, inni w tym czasie przychodzą do biura. Oczywiście istnieją firmy, które i w tym okresie mają dużo pracy. Część jednak odczuwa fakt, że ich partnerzy biznesowi mają wolne. Pojawia się pytanie, jak efektywnie wykorzystać ten czas.
Zamykanie roku
Po pierwsze – zgodnie z zasadami skutecznego zarządzania sobą w czasie – optymalną sytuacją jest wejść w Nowy Rok z pozamykanymi tematami. To uporządkuje nie tylko Twoje plany, ale i umysł, który w takiej sytuacji ma warunki, by skuteczniej i efektywniej pracować. Dzięki temu przestaniesz myśleć i rozpraszać się tym, co jeszcze masz do zrobienia, z czym zalegasz, co się za Tobą „ciągnie”.
Dookreśl, co jeszcze masz do sfinalizowania z poprzedniego roku, do kiedy planujesz to zrobić, co Ci jest potrzebne, aby rzeczywiście to zamknąć. Jeżeli jest jakiś temat, którego od kilku lat nie zdążyłeś zamknąć – może w tym roku czas sobie powiedzieć, że się tym po prostu już nie zajmiesz. Pomyśl, ile energii tracisz na myślenie o tym, czego nie zrobiłeś zamiast pożytkować ją na konkretne działania.
Przeanalizuj swoją skrzynkę mailową i odpisz na te maile, które nadal są oznaczone czerwoną flagą. Jeżeli coś wymaga większego skupienia, ciszy i spokoju – teraz jest na to czas. Możesz zebrać myśli, zastanowić się, ocenić, by później działać.
Dobry plan to połowa sukcesu
Z kartką i ołówkiem w ręku zaplanuj kluczowe wydarzenia na kolejny rok. Z jednej strony przemyśl co „musisz” zrobić, tzn. jakie odgórne cele powinieneś zrealizować. Rozłóż je na kolejne kwartały. Przemyśl konkretne działania, zasoby, które będą Ci do tego potrzebne. Z drugiej pomyśl o jednej konkretnej rzeczy, którą chciałbyś dla siebie zrobić w kolejnym roku (udział w szkoleniu, konferencji, awans). To powinien być taki cel-nagroda, coś co będzie dla Ciebie motywatorem, bodźcem do innych działań. Tej kategorii też nadaj realne terminy, wymierne oczekiwania.
Porządek to moje drugie imię
Uporządkuj zarówno swoje biurko, jak i pulpit na komputerze. Niepotrzebne notatki, kartki, zapiski wyrzuć. Ważne dokumenty uporządkuj w segregatorach, do nowych projektów załóż nowe segregatory.
Podobnie zrób z plikami na pulpicie – niepotrzebne skasuj, ważne posegreguj w folderach. Uczciwie i na spokojnie odpowiedz sobie na pytanie, czy to się jeszcze przyda. Może czas z niektórymi tematami pożegnać się ostatecznie.
Motywator numer jeden – wolne dni
Aby rozpocząć nowy rok w dobrym nastroju przeglądnij kalendarz pod kątem dni wolnych i długich weekendów. Po pierwsze po to, by samemu zaplanować coś dobrego dla siebie, pozytywnie się nastawić. Po drugie po to, aby uwzględnić to w swoich planach biznesowych. Długie weekendy, święta zmieniają zwykły bieg tygodnia. Czasami uniemożliwiają realizację większych celów np. organizowania eventów, ważnych spotkań, zjazdów firmowych, czy szkoleń.
Artykuł ukazał się w portalu Onet Biznes.